poniedziałek, 7 stycznia 2013

Jakie torty lubimy dekorować najbardziej? odpowiedź brzmi- WSZYSTKIE! :) ale mam kategorie, która wzbudza najwięcej emocji. Są to torty urodzinowe lub torty na inne okazje, których nie chce wykonać żadna inna cukiernia, pracowania w Warszawie. Torty, które są trudne, często wydają się niewykonalne, są duże, piętrowe, trudne do dostarczenia w całości do klienta.
Przez ponad rok prowadzenia pracowni mieliśmy sporo sytuacji w których byliśmy tzw. ostatnią deską ratunku.
Moim ulubionym tortem jest tort w kształcie kapelusza ze stojącą obok figurką Slash'a. Zdjęcie, które otzrymaliśmy od klienta wywołało zdziwienie, zaskoczenie i konsternacje. Po wielu zabiegach powiększania i " dochodzenia" z czego wykonany jest Pan Slash doszliśmy do wniosku, że jest to postać z tekturki lub innego płaskiego materiału udekorowana kremem.
Taka wersja dla nas była zdecydowanie za łatwa:) Postanowiłam po konsultacjach z dekoratorami wykonać stojąca postać, wyższą niż sam tort. Wyzwaniem było stworzyć figurkę, która będzie trzymała gitarę.
Czy się udało? OCZYWIŚCIE!
Tort był olśniewający, zrobił ogromne wrażenie ( wiem ponieważ chciałam zobaczyć minę klienta i osobiście zawiozłam tort).
I to uwielbiam! słowo WOW przy otwieraniu pudełka z tortem jest dla mnie i dekoratorów ogromnie satysfakcjonujące:)
Pewnie dlatego, że wreszcie robię w życiu coś co sprawia mi ogromną przyjemność i frajdę.
Niebawem kolejne słodkie historie z pracowni do zadań specjalnych;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz